top of page

Kiedy ciało mówi „nie” – o sygnałach, które zdradzają, że dotyk nie służy

Zbliżenie dłoni masażysty wykonującego uważny, delikatny ruch na plecach klienta – przykład dotyku, który może być kojący lub, jeśli zbyt powierzchowny, wywołać reakcję łaskotania.

Ciało rzadko kłamie. Czasem, zanim klient zdąży coś powiedzieć, jego skóra, oddech czy drobne napięcia już wysyłają sygnał: „coś jest nie tak”. Dotyk, który miał przynieść ukojenie, może wywoływać łaskotanie, wzdrygnięcie, napięcie, a nawet skojarzenie z bólem. To nie błąd – to reakcja obronna układu nerwowego, który chroni nas przed tym, co odbiera jako zagrażające lub nieprzewidywalne. W tym wpisie przyglądamy się temu, jak odczytywać sygnały „nie” w ciele klienta i jak dzięki uważności uczynić dotyk prawdziwie wspierającym narzędziem pracy.

Komunikacja z klientem – jak rozpoznać, że Twój dotyk wywołuje łaskotanie i jak na to reagować?


Jako masażyści wiemy, że każdy klient jest inny – nie tylko w kontekście ciała, ale także wrażliwości na dotyk. Jednym z najczęstszych i często bagatelizowanych zjawisk jest uczucie łaskotania podczas masażu. Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać błahe, dla niektórych klientów jest ono niewygodne, drażniące, a nawet związane z bólem lub niepokojem. Dlatego warto nauczyć się rozpoznawać i świadomie reagować na te sygnały.

ree

Czym jest łaskotanie? Odruch obronny układu nerwowego


Łaskotanie nie jest tylko „śmieszne”. To reakcja ochronna układu nerwowego – skóra i receptory czuciowe reagują napięciem, gdy dotyk wydaje się zbyt powierzchowny, nieregularny lub niespodziewany. U niektórych osób może to wywoływać uczucie podobne do bólu – nieprzyjemne i drażniące.


Z perspektywy neurologicznej, łaskotanie pobudza te same struktury mózgu, co ból – m.in. wzgórze i kresomózgowie. To dlatego dla niektórych klientów delikatny, ale nieprecyzyjny dotyk może być wręcz nie do zniesienia.

Zbliżenie skóry z wyraźnie widoczną gęsią skórką – przykład reakcji autonomicznego układu nerwowego na bodziec dotykowy, który może być odbierany jako łaskotanie lub napięcie.

Jak rozpoznać, że dotyk wywołuje łaskotanie?


Uważność na reakcje klienta to klucz do skutecznej komunikacji bez słów. Zwróć uwagę na poniższe sygnały:


  • wzdrygnięcie, drgnięcie ciała – nagła, mimowolna reakcja na Twój dotyk

  • zmiana oddechu – gwałtowne westchnięcie, zatrzymanie oddechu, spłycenie oddechu


  • delikatne cofnięcie ciała – klient odsuwa się minimalnie lub napina mięśnie


  • miejscowe napięcie skóry – skóra „ucieka” spod palców, napięcie powierzchowne


  • zaciskanie dłoni, unikanie kontaktu wzrokowego, wyczuwalne skrępowanie



To wszystko może oznaczać, że Twój dotyk nie został odebrany jako kojący, lecz drażniący lub nadmiernie stymulujący.

Delikatny dotyk palca zanurzanego w powierzchnię wody, tworzący subtelne fale – symbol uważnego, świadomego kontaktu, który wpływa na ciało równie głęboko jak fala na wodzie.

Jak sprawić, by dotyk był kojący, a nie łaskoczący?


To nie tylko kwestia siły nacisku, ale przede wszystkim uważności, rytmu i obecności w dłoniach. Dotyk kojący to dotyk:


  • zdecydowany, ale łagodny – nie powierzchowny, nie przesadnie pieszczotliwy


  • płynny, z intencją – unikasz „szurania” po skórze, a Twoje ruchy są świadome i rytmiczne


  • dostosowany do reakcji ciała klienta – słuchasz ciała, nie tylko mówionych słów


  • obecny – Twoje ręce są tam „na 100%”, nie tylko technicznie, ale emocjonalnie



Warto też zapraszać klienta do komunikacji:


„Gdyby cokolwiek było niekomfortowe, proszę śmiało dać znać – każde ciało inaczej reaguje, a dla mnie ważne jest, by czuła/czuł się Pan/Pani dobrze.”



Dotyk to język ucz się go z pokorą i ciekawością


Reakcje klienta mówią bardzo wiele – nie tylko o jego fizjologii, ale też o emocjonalnym odbiorze masażu. Gdy nauczysz się czytać ciało, a nie tylko je „masować”, Twoja praca nabierze zupełnie nowej jakości.


---


W kolejnym wpisie opowiem konkretnie o technikach, które pomagają zminimalizować ryzyko łaskotania i budować u klienta poczucie bezpieczeństwa przez dotyk.


Masz swoje doświadczenia w tym temacie? Zostaw komentarz – wspólnie rozwijamy kulturę świadomego dotyku.


O mnie

Jestem masażystką z zamiłowaniem do uważnego dotyku i świadomej pracy z ciałem. Wierzę, że dobry masaż to coś więcej niż technika – to rozmowa bez słów, wsłuchiwanie się w subtelne sygnały skóry, mięśni i oddechu.

Z każdym klientem uczę się na nowo, jak indywidualne i mądre potrafi być ciało.

Na blogu dzielę się refleksjami, doświadczeniem i praktycznymi wskazówkami, które pomagają uczynić masaż nie tylko skutecznym, ale też bezpiecznym, kojącym i prawdziwie wspierającym.


Jeśli ten wpis był dla Ciebie pomocny i masz ochotę postawić mi herbatę (lub kawę ☕️), możesz to zrobić tutaj:




🫶 Dziękuję – każde wsparcie jest dla mnie ogromnie motywujące 💚

Komentarze


bottom of page