Kim są osoby wysokowrażliwe? Poznaj świat WWO
- palpatiomasaze
- 2 dni temu
- 2 minut(y) czytania

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć emocje kogoś innego… zanim ta osoba zdążyła cokolwiek powiedzieć? Czy wyłapujesz drobne niuanse – spojrzenia, napięcia, chwilowe zakłopotanie – zanim zauważą to inni? Czy hałas, zbyt mocne światło lub intensywne zapachy potrafią Cię przeciążyć?
Jeśli tak – możliwe, że jesteś jedną z osób wysokowrażliwych.

Kim są osoby wysokowrażliwe (WWO)?
Pojęcie „wysoko wrażliwej osoby” (ang. Highly Sensitive Person – HSP) zostało opisane przez amerykańską psycholożkę, dr Elaine Aron. Według jej badań, wysokowrażliwość to cecha temperamentu, z którą rodzi się około 15–20% ludzi. Nie jest to zaburzenie, nie jest to też „przewrażliwienie”. To po prostu inny sposób przetwarzania bodźców – głębszy, bardziej intensywny i wielowymiarowy.
WWO częściej:
zauważają subtelności w otoczeniu,
intensywniej odczuwają emocje,
głęboko przetwarzają informacje,
potrzebują więcej czasu na regenerację po intensywnych doświadczeniach.

Moja historia z wysokowrażliwością
Kiedy kilka lat temu po raz pierwszy natknęłam się na termin „wysokowrażliwość”, poczułam, jakby ktoś opisał mnie. Nagle to, co przez lata wydawało mi się „nadwrażliwością” czy „zbytnim analizowaniem wszystkiego”, nabrało sensu.
Zawsze wyczuwałam emocje innych ludzi. Nawet te ukryte, przelotne. Gdy ktoś był zakłopotany, a otoczenie brnęło dalej w rozmowę, ja czułam, że coś jest nie tak – i nie mogłam zrozumieć, czemu nikt inny tego nie zauważył. Przez długi czas myślałam, że po prostu „za bardzo przeżywam”. Dziś wiem, że to część mojego układu nerwowego – wyjątkowo wrażliwego, ale i wyjątkowo uważnego.

Dlaczego warto mówić o WWO?
Wysokowrażliwość przez lata była niezrozumiana. Osoby takie jak ja słyszały często:„weź się w garść”,„jesteś przewrażliwiona”,„przestań tyle myśleć”. To może ranić – i wzmacniać poczucie, że „coś jest ze mną nie tak”.
Tymczasem WWO mają ogromny potencjał – empatię, głęboką intuicję, zdolność dostrzegania tego, co niewidoczne dla innych. Ta cecha bywa wyzwaniem, ale i pięknym darem – zwłaszcza w zawodach, gdzie wrażliwość i uważność są nieocenione. Tak jest również w moim przypadku – jako masażystki.
W kolejnych wpisach podzielę się z Tobą:
jak WWO odbierają świat zmysłami,
co dzieje się, gdy „czują za dwoje”,
jak wrażliwość wpływa na relacje i pracę z ciałem,
i dlaczego tak wiele wysokowrażliwych osób wybiera ścieżki związane z pomaganiem innym.

A Ty? Czy jesteś WWO?
Jeśli czytając to, czujesz, że to wszystko brzmi znajomo – zapraszam Cię do dalszej podróży. Będziemy razem odkrywać, czym naprawdę jest wysokowrażliwość, jak o siebie dbać i jak przekuć swoją wrażliwość w siłę.
Zostaw serduszko, komentarz lub wiadomość prywatną, jeśli chcesz podzielić się swoją historią. Nie jesteś sama. Nie jesteś sam. Jesteś WWO – i to naprawdę coś pięknego.
O mnie:

Jestem masażystką z zamiłowaniem do pracy z ciałem i emocjami. Od lat zgłębiam temat wysokiej wrażliwości, który jest mi szczególnie bliski – zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. W swojej pracy tworzę przestrzeń, w której osoby wysokowrażliwe mogą poczuć się bezpiecznie, zrozumiane i zaopiekowane. Jeśli ten temat rezonuje z Tobą – zostań na dłużej.
Jeśli doceniasz moje treści i chcesz mnie wesprzeć w tworzeniu kolejnych wpisów, możesz postawić mi wirtualną kawę tutaj:
Comments